Pożar domu, odszkodowanie , zaniżone odszkodowanie

Utrata domu w pożarze to jedna z najbardziej traumatycznych sytuacji, jakie można sobie wyobrazić. W jednej chwili cały dobytek, wszystkie wspomnienia i majątek zostają zamienione w popiół. Dla wielu osób, którym odmówiono wypłaty odszkodowania, to prawdziwa katastrofa. Ale czy istnieje jeszcze nadzieja na odzyskanie tego, co zostało utracone?

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są najczęstsze przyczyny odmowy wypłaty odszkodowanie po pożarze?
  • Czy decyzja odmowna ubezpieczyciela jest ostateczna?
  • Jak wygląda proces dochodzenia odszkodowania po pożarze?
  • Jak zwiększyć swoje szanse na odszkodowanie?


Jakie są najczęstsze przyczyny odmowy wypłaty odszkodowanie po pożarze?
Towarzystwa ubezpieczeniowe mają interes zupełnie różny od osoby, która zgłasza się do nich po wypłatę odszkodowania, dlatego każdy wniosek sprawdzają pod wieloma kątami i jeśli znajdą pretekst do odmowy wypłaty, to z pewnością z niego skorzystają.

Powodów odmowy wypłaty odszkodowania za pożar może być wiele.

  • Niewystarczający zakres ochrony ubezpieczenia
    Standardowe polisy mieszkaniowe obejmują zwykle szkody spowodowane pożarem, choć nie w pełnym zakresie. Ochrona może dotyczyć wyłącznie murów i elementów stałych, a nie pozostałego, mieszczącego się w nieruchomości dobytku. Są też polisy, które nie uwzględniają pożarów.
  • Wyłączenie odpowiedzialności
    Większość szkód powstaje w wyniku zdarzeń losowych, które da się przewidzieć. Istnieją jednak sytuacje, które wymykają się wyobraźni i na które ani ubezpieczający, ani ubezpieczony nie mogą się w żaden sposób przygotować. To np. pożary spowodowane działaniami wojennymi lub naturalnymi kataklizmami. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie mogą i nie zamierzają ponosić za nie odpowiedzialności.
  • Rażące niedbalstwo
    Niedokładne zakręcenie butli z gazem, wrzucenie niedopałka do kosza na śmieci, pozostawienie włączonego żelazka na desce do prasowania – to tylko kilka przykładów rażącego niedbalstwa. Jeśli ubezpieczycielowi uda się udowodnić, że któreś z tych zachowań jest przyczyną pożaru, będzie miał podstawę do odmowy wypłaty odszkodowania.
  • Brak obowiązkowego przeglądu
    Podpisując umowę ubezpieczenia zobowiązujesz się do dbania o własne mienie, jednym ze sposobów na to, są regularne przeglądy posiadanej instalacji. Dla instalacji elektrycznej wymagany termin przeglądu przypada co 5 lat, dla gazowej co 6 miesięcy. Z kolei komin powinien być przeglądany co 3 miesiące.


Czy decyzja odmowna ubezpieczyciela jest ostateczna?

Ubezpieczyciel nie jest wyrocznią – ani nie może wszystkiego wiedzieć, ani nie może mieć we wszystkim racji. Zdarza się, że podana przez niego przyczyna odmowy wypłaty odszkodowania nie ma nic wspólnego z rzeczywistą przyczyną pożaru.

Dla przykładu: przeprowadzone przez przedstawiciela towarzystwa ubezpieczeniowego oględziny wykazały, że komin nie był poddany wymaganemu przeglądowi. Czy ten fakt daje podstawy do odmowy wypłaty? Oczywiście, pod warunkiem, że niesprawny komin stał się przyczyną pożaru. Jeśli ogień miał swoje źródło gdzie indziej, ubezpieczyciel nie może wykorzystać tego zapisu do odmowy wypłaty. A często w takich sytuacjach próbuje.

W podpisanej przez nas umowie są zapisy o wyłączeniu odpowiedzialności w przypadku klęski żywiołowej. Nie da się pod to podciągnąć każdego, nawet najbardziej spektakularnego zjawiska atmosferycznego.

Każda decyzja ubezpieczyciela wraz z przedstawioną przez niego argumentacją podlega ocenie. Możesz się z nią nie zgodzić i poddać reklamacji. Co istotne, dobrze uargumentowane odwołanie ma szansę powodzenia.

Jak wygląda proces dochodzenia odszkodowania po pożarze?
Koniec pożaru dla osoby ubezpieczonej oznacza początek walki o rekompensatę. Warto to mieć na uwadze, wykonując kolejne kroki w pozostałościach zniszczonej przez ogień nieruchomości. W dochodzeniu odszkodowania wszystko może mieć znaczenie, począwszy od uzyskania notatki z akcji gaśniczej od strażaków, przez własnoręczną dokumentacją szkód (ze zdjęciami, filmami i protokołem pożaru), zabezpieczenie miejsca pożaru, po powiadomienie ubezpieczyciela i zlecenie sporządzenia kosztorysu profesjonaliście.

Po zgłoszeniu przez nas szkody, ubezpieczyciel ma 30 dni na reakcję. Jeśli nasz wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie, w ciągu 14 dni pieniądze powinny trafić na nasze konto. W przypadku decyzji odmownej mamy 30 dni na reklamację, w której możemy wykazać błędy w ocenie ubezpieczyciela. Jeśli i ta próba spotka się z odmową, pozostaje jeszcze ścieżka sądowa.

Jak zwiększyć swoje szanse na odszkodowanie?
Decyzja o odmowie wypłaty odszkodowania za pożar nie jest ostateczna. Co więcej, nawet odrzucenie przez ubezpieczyciela reklamacji nie przekreśla naszych szans na końcowy sukces. Oczywiście, jeśli zarówno w pierwszym, jak i drugim kroku nam się nie powiodło, to jest duże ryzyko, że podobnie może zakończyć się także nasza trzecia próba. To nie znaczy, że nic nie da się zrobić. O uzyskaniu odszkodowania może zdecydować mała, za to kluczowa zmiana, jak np. pomoc specjalistów.

Ze wsparcia kancelarii prawnej można skorzystać na każdym etapie procesu dochodzenia roszczenia, nawet po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi na reklamację. A może zwłaszcza wtedy. Doświadczeni radcy prawni, mając do dyspozycji całą przedstawioną przez nas dokumentację, a także argumentację ubezpieczyciela, będą potrafili właściwie ocenić szanse na uzyskanie odszkodowania. A także zrobić z tej wiedzy użytek.

Zawalcz o pełną pulę! Radcy prawni z Kancelarii XALTUM udzielą ci wsparcia na każdym etapie dochodzenia odszkodowania. Skontaktuj się z ekspertami XALTUM i opowiedz o swoim przypadku!