Nadejście silnego, porywistego wiatru oznacza, że strażacy będą mieć ręce pełne roboty. Po przejściu nawałnicy tej roboty jest często jeszcze więcej. Interwencje służb liczy się wtedy nie w dziesiątkach, a w setkach. Jedna z nich może dotyczyć także twojego domu. Nawet najbardziej uczynni strażacy nie naprawią jednak wszystkich szkód wiatrowych. To, jak poradzisz sobie ze skutkami przejścia wichury zależy w dużej mierze od twojej polisy mieszkaniowej.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co w Polsce wywołuje szkody wiatrowe?
  • Jaką polisę wykupić, by zabezpieczyć się przed szkodami wiatrowymi?
  • Jakie szkody wiatrowe pokryje ubezpieczyciel?
  • Jakie odszkodowanie możemy dostać za szkody wiatrowe?
  • Kiedy nie otrzymamy odszkodowania za szkody wiatrowe?


Co w Polsce wywołuje szkody wiatrowe?
Orkan, huragan czy nawałnica? W naszym kraju te nazwy używane są naprzemiennie i oznaczają przeważnie silny, porywisty wiatr. Zasadniczo, każda wichura wiejąca z prędkością przekraczającą 70 km/h może stwarzać zagrożenie i powodować szkody wiatrowe. Trąby powietrzne są innym zjawiskiem, nie każdy silny wiatr tworzy leje. Dla ubezpieczyciela to jednak nie ma znaczenia.

Większość towarzystw ubezpieczeniowych szkody wiatrowe traktuje według jednego schematu. W ich rozumieniu nie ma znaczenia forma zjawiska, lecz prędkość wiatru. Zakłady ubezpieczeń wyznaczają różne progi. Większość z nich wypłaca odszkodowanie, gdy wiatr osiąga prędkość 7,5 m/s (63 km/h), ale są i takie, które nie wezmą na siebie odpowiedzialności, jeśli wiatr nie przekroczy 24,5 m/s (88,2 km/h). Podstawą do oceny prędkości wiatru jest zwykle oficjalny komunikat IMGW z tego dnia.

Jaką polisę wykupić, by zabezpieczyć się przed szkodami wiatrowymi?
Nie ma jednej polisy, która obejmowałaby wyłącznie szkody wiatrowe. Ubezpieczenie przed niepożądanymi skutkami wiatru jest zwykle częścią standardowej polisy mieszkaniowej. W podstawie możemy liczyć na zabezpieczenie finansowe murów i elementów konstrukcji domu, jeśli chcemy ochroną objąć także mienie ruchome, musimy rozważyć rozszerzenie polisy.

Oferty poszczególnych towarzystw ubezpieczeniowych mogą się oczywiście różnić – i to w zasadniczych punktach. Warto przeczytać ogólne warunki ubezpieczenia oferowane przez różne firmy, by wybrać najbardziej dogodną dla nas opcję. Najbardziej dogodna opcja to ta z jak najszerszym zakresem ochrony ubezpieczeniowej i możliwie jak najmniejszą liczbą wyłączeń odpowiedzialności ubezpieczyciela. Dokonując wyboru między ofertami różnych zakładów ubezpieczeń, lepiej niż najmniejszą ceną kierować się zasadą realności ochrony ubezpieczeniowej.

Jakie szkody wiatrowe pokryje ubezpieczyciel?
Straty materialne spowodowane działaniem silnego, porywistego wiatru to np.:

  • wyrwanie dachówek lub blaszanego pokrycia dachu,
  • uszkodzenie paneli fotowoltaicznych,
  • wypadnięcie okien,
  • zbicie szyb, uszkodzenie drzwi,
  • uszkodzenie tynku lub elewacji,
  • powalenie drzew lub konarów,
  • uszkodzenie anten,
  • uszkodzenie ogrodzenia lub budynków gospodarczych.


Nie wszystkie są objęte podstawową polisą mieszkaniową. Standardowe ubezpieczenie nieruchomości pokrywa szkody wiatrowe powstałe na murach budynku i jego konstrukcji. Zabezpieczenie finansowe domowych ruchomości – zarówno paneli fotowoltaicznych, jak i przedmiotów, które mogłyby ulec zniszczeniu w razie zerwania dachu – wymaga wykupienia odpowiedniego rozszerzenia polisy.

Jakie odszkodowanie możemy dostać za szkody wiatrowe?
Rekompensata za zniszczenia po przejściu nawałnicy musi być adekwatna do szkód wiatrowych. Maksymalna wysokość odszkodowania nie może być większa niż suma ubezpieczenia wpisana w polisę. Zostanie ona wypłacona w przypadku zniszczenia domu i konieczności jego całkowitej odbudowy. Suma ubezpieczenia powinna odpowiadać wartości nieruchomości podczas podpisywania umowy. Zawyżenie wartości nieruchomości będzie miało przełożenie także na wysokie składki. Prawdopodobnie zbyt wysokie, bo nie znajdujące odzwierciedlenia w wysokości ewentualnego odszkodowania. NIekorzystna może być także pomyłka w drugą stronę – jeśli suma ubezpieczenia będzie niższa niż wartość domu, to nie otrzymamy pełnej rekompensaty w przypadku całkowitego jego zniszczenia. A wraz z postępującymi zmianami klimatu widmo katastrofy budowlanej spowodowanej zjawiskami atmosferycznymi, np. orkanem, cały czas zyskuje na prawdopodobieństwie.

Kiedy nie otrzymamy odszkodowania za szkody wiatrowej?
Zerwanie dachu i inne szkody wiatrowe to katastrofa sama w sobie, ale może okazać się ona jeszcze bardziej dotkliwa, jeśli ubezpieczyciel, mimo opłacanej przez nas polisy, odmówi nam wypłaty odszkodowania. A nie jest to wykluczone, powodów może być kilka, np.:

  • rażące niedbalstwo;
  • brak wymaganych przeglądów;
  • brak niezbędnej konserwacji; 
  • wadliwa konstrukcja budynku;
  • niezgodna z obowiązującymi normami;
  • naturalna eksploatacja i zniszczenie materiałów.

Te powody mogą mieć potwierdzenie w faktach albo dość luźny do nich stosunek. Zdarza się, że ubezpieczyciel szuka pretekstu do zaniżenia lub nawet odmowy wypłaty odszkodowania. Spór z dużą instytucją finansową nigdy nie należy do łatwych rzeczy, ale nie stoimy w nim na straconej pozycji. Zwłaszcza, że nie musimy sami się tym zajmować. Czasem lepiej jest oddać swoje sprawy profesjonalistom, np. radcom prawnym specjalizującym się w odzyskiwaniu odszkodowań. Zwłaszcza w tak skomplikowanej materii, jak ta formalno-prawna i w tak istotnej sprawie, jak szkody wiatrowe, gdzie gra toczy się nierzadko o dorobek całego życia.