
Kiedy grzejnik zamienia się w fontannę
Wszystko wygląda normalnie. Wracasz z pracy, w mieszkaniu ciepło, instalacja huczy jak co dzień. Ale nagle – trzask. Woda pod ciśnieniem zaczyna tryskać z pękniętego grzejnika, w kilka minut zalewa podłogę, spływa po ścianach, przesiąka w strop.
Scenariusz znany? Wbrew pozorom, to wcale nie jest rzadka sytuacja. Według danych Państwowej Straży Pożarnej w samym 2022 roku odnotowano ponad 7,5 tysiąca interwencji związanych z awariami instalacji grzewczych i wodnych. Zimą takie zgłoszenia są niemal codziennością.
Ale największy problem pojawia się nie w chwili awarii, tylko później – przy rozliczaniu szkody z ubezpieczycielem.
Co faktycznie niszczy awaria CO
Awaria instalacji grzewczej to nie tylko „mokry sufit” i wymiana jednego grzejnika. Skutki są dużo poważniejsze:
- Podłogi i ściany – woda wnika w panele, parkiety i tynki, niszcząc je od środka.
- Stropy i izolacje – jeśli woda dostanie się do wylewek lub stropu, bez osuszania konstrukcja będzie długo oddawała wilgoć, co kończy się grzybem.
- Instalacje elektryczne – zalane gniazdka, skrzynki i przewody to dodatkowe ryzyko pożaru.
- Koszty wtórne – nawet po naprawie grzejnika, po kilku miesiącach pojawiają się plamy wilgoci, odpadają tynki, rozwija się pleśń.
Według raportu Polskiej Izby Ubezpieczeń z 2023 roku, szkody wodno-instalacyjne stanowią ponad 35% wszystkich szkód mieszkaniowych.
Jak ubezpieczyciel zaniża odszkodowanie
I tu zaczynają się schody. W praktyce kosztorysy TU wyglądają tak, jakby pisano je „od biurka”, bez zrozumienia realnych kosztów. Oto najczęstsze praktyki:
- Naprawa zamiast wymiany
Rura lutowana w miejscu pęknięcia, zamiast wymiany całego odcinka. Grzejnik „szpachlowany”, a nie wymieniany. Efekt? Kolejna awaria za rok. - Brak osuszania
Koszt profesjonalnego osuszania to 80–150 zł/m². TU często całkowicie pomija ten punkt, proponując tylko malowanie. - Amortyzacja instalacji
Jeśli instalacja ma 15 lat, w kosztorysie pojawia się zapis: „wartość pomniejszona o 60% z tytułu zużycia”. Tymczasem w świetle prawa to niedozwolona praktyka, jeśli nie ma jej w OWU. - Zaniżone stawki robocizny
Hydraulik w kosztorysie TU: 20 zł/h. Realna stawka w 2025 roku: 70–100 zł/h. - Pomijanie szkód wtórnych
Grzyb, pleśń i odpadający tynk po kilku miesiącach traktowane są jako „nowa szkoda” – a nie konsekwencja awarii.
📌 Rzecznik Finansowy w raporcie z 2022 roku wskazał, że właśnie szkody wodno-instalacyjne to jedne z najczęściej zaniżanych przez ubezpieczycieli.
Twoje prawa – czego TU nie mówi wprost
- Kodeks cywilny (art. 363 §1) – odszkodowanie powinno przywrócić stan sprzed szkody. Nie „pomalować plamę”, ale doprowadzić mieszkanie do pełnej używalności.
- Orzecznictwo Sądu Najwyższego (III CZP 20/17) – amortyzacja nie może być stosowana, jeśli nie wynika wprost z umowy.
- Rekomendacje KNF – kosztorysy powinny uwzględniać rzeczywiste ceny materiałów i robocizny z rynku lokalnego, a nie sztuczne stawki.
Jak dobrze udokumentować szkodę
Jeśli chcesz uniknąć zaniżenia, musisz działać od razu:
- Zdjęcia i filmy – pokaż grzejnik, zalane podłogi, ściany, kapiącą wodę.
- Protokół administracji lub serwisu – opis zdarzenia i przyczyny.
- Pomiary wilgotności – miernik elektroniczny lub opinia firmy osuszającej.
- Ekspertyza hydraulika lub rzeczoznawcy – potwierdzająca konieczność wymiany instalacji.
- Faktury – za osuszanie, naprawy, odgrzybianie. To nie tylko dowód kosztów, ale i presja na TU.
Case study – Katowice, blok z lat 70.
Pan Michał zgłosił szkodę po awarii grzejnika. TU zaproponowało 4 800 zł – głównie za malowanie sufitu i częściową wymianę podłogi.
Ale prawdziwe koszty były inne:
- wymiana całego grzejnika i zaworu – 1 800 zł,
- osuszanie ścian i stropu – 6 200 zł,
- wymiana podłóg w dwóch pokojach – 4 500 zł,
- odgrzybianie i malowanie całości – 5 800 zł.
Łącznie: 18 300 zł.
Po analizie na kalkulatorszkod.pl Michał otrzymał dopłatę 13 500 zł.
Wnioski – jak nie dać się ogrzać na własnym odszkodowaniu
- Awaria CO to jedna z najczęstszych i najbardziej zaniżanych szkód.
- Bez osuszania i odgrzybiania żadna naprawa nie ma sensu.
- Masz prawo żądać pełnej wymiany uszkodzonych elementów, a nie „łatania”.
- Każdy kosztorys warto zweryfikować – różnice to często dziesiątki tysięcy złotych.
👉 Bezpłatnie sprawdzisz swój kosztorys na kalkulatorszkod.pl.
FAQ – najczęstsze pytania
1. Instalacja była stara – czy TU może obniżyć odszkodowanie?
Nie, jeśli w OWU nie ma zapisu o amortyzacji. Masz prawo do odtworzenia stanu sprzed szkody.
2. Czy osuszanie zawsze jest konieczne?
Tak – nawet jeśli ściana „wyschnie sama”, wilgoć zostaje w konstrukcji i sprzyja grzybowi.
3. Co zrobić, gdy grzyb pojawi się po czasie?
Zgłosić jako skutki pierwotnej szkody – sądy i RF stoją tu po stronie poszkodowanych.
4. Ile trwa osuszanie mieszkania po awarii CO?
Od 2 do 6 tygodni – w zależności od skali szkody i technologii.
5. Czy kalkulatorszkod.pl obsługuje takie sprawy?
Tak – to jedna z najczęstszych kategorii analiz, a dopłaty sięgają nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Chcesz zadać pytanie odnośnie odszkodowania?
Dowiedz się więcej na temat odszkodowań i uzyskaj fachową pomoc. Nasi eksperci pomogą Ci przejść przez proces krok po kroku – od zrozumienia przysługujących Ci praw po otrzymanie należnej kwoty. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać wsparcie już dziś!